Fordyce's spots , prosaki

kaffka

Witam. Od bardzo dawna mam takie grudki na swoim wacku, lecz teraz zaczeły one przybierać na sile. Sa coraz wieksze i wlasnie one przy dotyku zaczynaja sprawiac ból. Wstydzę sie pójść do dermatologa, a o dziewczynie to nie wspomne. Moze byscie mi pomogli najpierw okreslić co to jest, a potem jak to leczyc (oczywiscie jezeli to nie prosaki). Z góra dziekuje.

FOTO:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

przerazony94

mam dokladnie takie same, tylko ze w sumie nie bola (chyba ze mocno nacisne ^^).

Albo to przerosniete prosaki albo to moga byc kaszaki, jak kaszaki moze pomoze skrzyp polny, ja na razie tego chujowstwa nie znalazlem (tylko tabletki),

Widziala juz to jakas laska? Jaka byla reakcja?

Ja jak na razie stosuje tam preparaty wysuszajace (benzacne, masc cynkowa, na noc pasta), powinno zejsc ze skora, ale kto wie, moze wyrosie znowu taki potwor ^^

kaffka

moze widziała, może nie nie mam pojecia, loda zrobiła i jakos nic nie mowila, seks tez okej. moze poprostu nie poczuła. Ja jak narazie od dzisiaj używam davercin, na wysuszenie, tylko jak posmaruje od spodu, to jak ta masc dotkie jajeczek, to mam wrazie ze mi zaraz je urwie ;p, tak "troszke" piecze.

przerazony94

heh, to moze nie jest tak zle z tym, ogolnie to prosaki to pol biedy jak miec np. te grudki, chociaz to tez zalezy od natezenia,

kaffka

no wiadomo, ale teraz wskoczyl mi taki gigantyczny i nie wiem co z nim robic... czy moze jaks wycisnac, ale raczej cholernie to boli czy chuj go wie ; /

przerazony94

Dobrze ze jest ktos na forum kto tez ma podobne, juz sie o siebie martwilem jak u innych foty ogarnialem to takie male ze nic nie widac, daj znac jak sie tego pozbedziesz, ja nie znalazlem tego skrzypu w postaci suszu, dzisiaj ogarniam glinke- wygladza podobno je i stopuje lojotok, jak nic nie pojdzie to ide do lekarza po nowym roku,
Ps uwazaj z tym zelem, mocny jest

kaffka

dzisiaj powiedziałem dziewczynie o tym i w sumie jakos sie nie przejeła. Powiedziała ze to jest normalne. Zel wiem ze mocny, bo te słabsze nic nie dały, jeszcze wczesniej probowałem Clotrimozolum ale nic nie dało wiec nie polecam. Ja chyba do lekarza skikne przed nowym, bo juz nie mam siły i odkładam sianko na laser, bo raczej innego wyjscia nieama ; /

przerazony94

A jak mi jakis dermatolog powie ze to nid grozne to mu chyba je...
Zadnych szkod poza zmianami psychicznymi, strachem przed znalezieniem laski, problemami z narkotykami, a w wolny czas udzielanie sie na forum o penisach, a to wszystko w wieku 17 lat, nie szkodliwe, a jest k 21 wiek-
Sorry, ale mam zly humor...
Ja pojde na zabieg chirurgiczny predzej po znajomosci

prosak12345

Do "kaffka". Zdjęcia trochę słabej jakości ale z tego co widzę masz niewiele tych prosaków i chyba jednego "syfa" który boli (prosaki nie bolą). Koszt laseru to 400-600zł bez gwarancji powodzenia więc nie nastawiałbym się zbytnio ale jak chcesz to próbuj bo generalnie to gorzej raczej nie będzie więc może jedynie pomóc. Ja po nowym roku wybieram się do doktora Woźniaka w Wieliczce na wypalenie prosaków więc zobaczymy czy to coś da.

pozdrawiam

kaffka

@up. własnie to nie jest syf, bo tego wycisnac nie da rady ; /. te pomniejsze mnie nie bola ale sa nawet sporej wielkości, zdjecie niestety robione kalkulatorem, jakos na czasie zorganizuje aparick i zrobie nowe fotki.

@przerazony94 dokładnie to samo czuje, niedlugo 18 na karku a psychicznie to jest masakra.

@topic. jest to ogolnie ciezka opcja. posiada to ponoć 20% facetów, ale to jest "normalne" po co sie przejmować, jak ktos ma grudki perliste na całym obwodzie żołędzia... to jest chore, co mowia lekarze. ile jeszcze trzeba czekac zeby cokolwiek ktos wymyslił na te prosaki, grudki...

kaffka

@topic. poczytałem o tym wiekszym "syfie" i wychodzi na to ze jest to wrzód który zejdzie po ok. 3 tygodniach. zobaczymy! Co do prosakow to drugi dzien leczenia davercinem, efektów brak.

przerazony94

Mam dokladnie to samo... od kilku miesiecy, czyli nie zejdzie raczej,

Ja dzisiaj sie pozbylem 2 najgorszych, zostaly 3 (w tym 1 sredni).
Jak to zrobilem? Podsuszylem lekkimi srodkami typu benzacne, masc cynkowa, czesto mycie mydlem, skora sie zluszczyla... kąpiel w goracej wodzie, pory sie otworzyly, 1 nego nacisnalem to od razu poszlo pelno bialego czegos (pewnie tluszcz albo łój), 2 giego meczylem juz zrezygnowalem ale na koncu sie udalo, na koniec posmarowalem mascia antylojotokowa by saie nie napelnilo,
Tylko nie przebijaj igla bo jest duze ryzyko zakażenia, tylko wyciskanie lekkie (nie zgniataj z calej sily bo sobie zaszkodzisz Very Happy

), przy wyciskaniu jest male ryzyko zakażenia(nie ma ryzyka ze przebijesz za mocno igla), ale i tak umyj od razu mydlem, a pozniej dezynfekcja czyms typu spirytus [ja uzylem mieszanki alkoholowej dostepnej tylko w szpitalach (do zastrzykow), co jest bardzo silnym dezynfekatorem].

Tylko nic na sile, ja 3 zostawilem, nie badzmy masochistami xD

kaffka

ja kiedys miałem w sumie podobne cos do tego "syfa" co teraz mam, to myslalem ze to pryszcz i cheja go cisnełem ostro, ale nie bolało. a tego jak dotknełem to myslałem ze zaraz umrę.

kaffka

Davercin, uzywam od ok. 3 dni i działa tylko na duże, ale to bardzo duże prosaki, bynajmniej u mnie ( te na trzonie). Zmniejsza je i to dosyć sporo.