|
Fordyce's spots , prosaki Informacje na temat Fordyce's Spots i prosaków
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel152
Dołączył: 01 Cze 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:42, 01 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Sam próbowałem usunąć grudki brodacidem ból straszny efektów brak sam miałem ich bardzo dużo jedna przy drugiej. Condyline też używałem niby wszystko się złuszczyło ale paprało się strasznie i po zagojeniu powróciły. Polecam Wam tylko i wyłącznie laser trochę kosztuje ale po 15 minutach nie ma śladu są małe ranki nic nie boli trochę swędzi jak się goi i mały jak nowy. Sam długo się wahałem trochę było mi wstyd iść do lekarza ale była to najlepsza decyzja. Powiedziałem mu o moich domowych sposobach i stwierdził, że mogłem sobie narobić więcej szkody niż pożytku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafa1l
Dołączył: 06 Cze 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:55, 06 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
No chyba samemu nie ma co próbować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zdesperowany
Dołączył: 17 Sie 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:35, 17 Sie 2017 Temat postu: grudki |
|
|
Borykam się z problemem grudek od kiedy pamiętam... mój kutas wygląda jak jakiś mutant, żołądź jest pokryty tym gównem w 75%, nie tylko w rowku ale również na górze (te na górze znacznie mniejsze i nie takie białe ale są... widoczne...) w rówku mam kurwa nie wiem z 4 rzędy, w sumie to nie są rzędy tylko jedno wielkie skupisko białych przebiegające w całości od lewej do prawej. Byłem na laserze to kobiecina chyba nie widziała jeszcze takiego potwora, jeden zabieg - 800zł owszem straciłem ich troche ale musiał bym isc jeszcze z 3-4 razy poza tym mam wrażanie że zaczynają się pojawiac na nowo. Zdesperowany zacząłem dziś kuracje kwasem, ból do zniesienia zobaczymy jakie efekty. Jestem dobrej myśli, będę pisać jak to wygląda dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robertd
Dołączył: 13 Wrz 2017
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:38, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
ja wczoraj zaczolem kuracje tym kwasem ,narazie 3 smarowania bol do zniesienia ale efektow narazie nie widze ,zobaczymy co dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robertd
Dołączył: 13 Wrz 2017
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:41, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
chociarz moze sa troche mniejsze jak by splaszczone zamierzam tydzien smatrowac jak to nic nie da trzeba zbierac na laser i tyle mialem pare Panien ale im to nie przeszkadzalo zbytnio ale przeszkadza to mi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robertd
Dołączył: 13 Wrz 2017
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:04, 15 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
7 raz dzisrano posmarowalem i starzcy ,pare grudek zniknelo ogulnie wszystkie staly sie duzo mniejsze ,skora w kolo biala sie zrobila troche wrzerek zobaczymy po regeneracji z tego co widze to napewno troche tego syfu zniknie ale bedziepotzrebna ponwna kuracja tak mysle zbaczymy co bedziejak sie wszystko zluszczy narazie skora sie regeneruje jest ropa i krew ale byle na to przygotowany ,ogulnie nawet jak ich pare zostanie to juz nie bede kuracji robil chodzilo mi o to zeby nie bylo tych grudek az tyle co bylo i z tego co widze moze byc dobrzezobaczymy ,bol byl okropny przyostatnich 2 aplikacjach ale dalem rade bez zadnej wody z lodem ,nie wiem czy ktos tu wogule zaglada teraz jak sie to bedzie goilo wszystko to mam wacka myc mydlem z siarka?
czy wogule tylko przeywac woda dajcie jakies swoje spostrzerzenia jak ktos tu jeszcze zaglada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wislicki.m
Dołączył: 05 Paź 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 3:12, 05 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Ja też miałem problem z grudkami perlistymi. Co prawda nie było ich jakoś strasznie dużo, ale zawsze. Mimo wszytsko polecam się wybrać do lekarza, leczenie tego samemu jest trochę ryzykowne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zdesperowany
Dołączył: 17 Sie 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:23, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Ja systematycznie smaruje, czekam aż się zagoi i smaruje znów. Póki co jest ok, mam ich zdecydowanie mniej (zostały tylko te mocno "zakorzenione") dziś zaczynam kolejne smarowania według instrukcji (4 dni, 2 smarowania dziennie) ponieważ od trzeciego razu robiłem tak, że smarowałem tylko dwa razy, wieczorem i rano. Po dniu czy dwóch szło zerwać skórke na którą był nakładany żel wraz z częścią grudek. Metoda skuteczna i dużo mniej bólu ALE, właśnie jest jedno ALE. Za każdym razem penis goił się coraz ciężej a w jednym miejscu powstała taka hmmm.... jasna plamka... ani wypukła ani nic, po prostu jaśniejszy odcien kawałka żołędzia która w porównaniu do grudek jest niczym miss piękności lecz uważam że to właśnie przez moją metode dwóch smarowań więc nie polecam. Trzeba smarować więcej żeby "rana" sięgnęła głębszych części żołędzia - tak mi się wydaje. Jeszcze jedno po takiej kuracji rana strasznie się slimaczy. Ja byłem na to gotowy bo miałem podobnie po laserze ale niektórzy mogą się zmartwić więc o tym pisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zdesperowany
Dołączył: 17 Sie 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:27, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Robert ja nie myłem tym mydłem siarkowy bo takowego nie posiadam i nie kupiłem. Ja przemywam czystą wodą dość obficie każdego dnia wielokrotnie, kiedy tylko mam okazje i myślę że to starcza. Wycieram delikatnie i tylko troszke bo jakoś wydaje mi się, że podczas gojenia dobrze żeby nie było zbyt sucho. Miejsca z których wyeliminowałem to ścierwo są ok, i nie obserwuje nawrotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz678
Dołączył: 23 Paź 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:48, 23 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Witam chciałem przytoczyć tutaj moją historie z grudkami może komuś pomoże.
Otóż tak zauważyłem kiedyś tam że mam te grudki na penisie, bardzo mi to nie przeszkadzało (w zasadzie nie wiedziałem jeszcze co to jest) ale powoli wchodząc w życie erotyczne stwierdziłem ze partnerce moglłoby to przeszkadzać więc w końcu się przełamałem i poszedłem do dermatologa on powiedział mi że to nic groźnego że jest to jedynie defekt estetyczny, ale też podobno są lepsze doznania podczas seksu. Powiedział też że jeśli będę chciał to może to usunąć ale narazie mam zobaczyć czy będzie mi to aż tak przeszkadzać. Po jakimś czasie w sumie już się z tym pogodziłem i stwierdziłem że nie to już sobie jest. Ostatnio byłem chory i brałem przez tydzień antybiotyk, po tej kuracji pojawiła się u mnie grzybica penisa, poczytałem trochę o tym i postanowiłem kupić maść Clotrimazolum. Używam jej 3 dni i widzę poprawy i ku mojemu zdziwieniu większość grudek zniknęła z 3 rzędów zostało może z 5 pojedynczych. Będę wam dawał znać jak dalej się to potoczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szaman
Dołączył: 04 Lis 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:24, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Tomasz678 napisał: | Witam chciałem przytoczyć tutaj moją historie z grudkami może komuś pomoże.
Otóż tak zauważyłem kiedyś tam że mam te grudki na penisie, bardzo mi to nie przeszkadzało (w zasadzie nie wiedziałem jeszcze co to jest) ale powoli wchodząc w życie erotyczne stwierdziłem ze partnerce moglłoby to przeszkadzać więc w końcu się przełamałem i poszedłem do dermatologa on powiedział mi że to nic groźnego że jest to jedynie defekt estetyczny, ale też podobno są lepsze doznania podczas seksu. Powiedział też że jeśli będę chciał to może to usunąć ale narazie mam zobaczyć czy będzie mi to aż tak przeszkadzać. Po jakimś czasie w sumie już się z tym pogodziłem i stwierdziłem że nie to już sobie jest. Ostatnio byłem chory i brałem przez tydzień antybiotyk, po tej kuracji pojawiła się u mnie grzybica penisa, poczytałem trochę o tym i postanowiłem kupić maść Clotrimazolum. Używam jej 3 dni i widzę poprawy i ku mojemu zdziwieniu większość grudek zniknęła z 3 rzędów zostało może z 5 pojedynczych. Będę wam dawał znać jak dalej się to potoczy. |
Witam. Jak dalej wyglądają u Ciebie efekty po zastosowaniu tej maści?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz678
Dołączył: 23 Paź 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:13, 09 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Szaman napisał: | Tomasz678 napisał: | Witam chciałem przytoczyć tutaj moją historie z grudkami może komuś pomoże.
Otóż tak zauważyłem kiedyś tam że mam te grudki na penisie, bardzo mi to nie przeszkadzało (w zasadzie nie wiedziałem jeszcze co to jest) ale powoli wchodząc w życie erotyczne stwierdziłem ze partnerce moglłoby to przeszkadzać więc w końcu się przełamałem i poszedłem do dermatologa on powiedział mi że to nic groźnego że jest to jedynie defekt estetyczny, ale też podobno są lepsze doznania podczas seksu. Powiedział też że jeśli będę chciał to może to usunąć ale narazie mam zobaczyć czy będzie mi to aż tak przeszkadzać. Po jakimś czasie w sumie już się z tym pogodziłem i stwierdziłem że nie to już sobie jest. Ostatnio byłem chory i brałem przez tydzień antybiotyk, po tej kuracji pojawiła się u mnie grzybica penisa, poczytałem trochę o tym i postanowiłem kupić maść Clotrimazolum. Używam jej 3 dni i widzę poprawy i ku mojemu zdziwieniu większość grudek zniknęła z 3 rzędów zostało może z 5 pojedynczych. Będę wam dawał znać jak dalej się to potoczy. |
Witam. Jak dalej wyglądają u Ciebie efekty po zastosowaniu tej maści? |
Niestety ale grudki wróciły wraz z zniknięciem grzybicy, spróbuję zastosować tą maść tak po prostu zobaczę czy coś się polepszy i dam znać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grudziaż
Dołączył: 21 Sty 2018
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:15, 21 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Witam jestem po jakiejs 6 kuracji może bym był juz wyleczony ale nie stosuje sie do waszych zalecen aby smarowac wacława 8 razy robie do 5 smarowań ze wzgledu na ból raz mnie tak bolało ze mi sie słabo robiło myślałem ze upadne. Dziś zaczynam nastepna kruracje i mysle ze ostania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mateu1
Dołączył: 20 Maj 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:37, 23 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Wśród innych metod leczenia grudek perlistych znajdują się: krioterapia.[...] Krioterapia grudek perlistych jest procedurą terapeutyczną, w przebiegu której występujące zmiany chorobowe zamrażane są przy pomocy ciekłego azotu. W efekcie obserwuje się odpadanie grudek perlistych po złuszczeniu naskórka.
Źródło: Jabłońska Stefania, Majewski Sławomir, "Choroby skóry i choroby przenoszone drogą płciową", wyd. PZWL, Warszawa 2010, ISBN: 978-83-200-4154-5
Ktoś próbował? Może zwykły dermatolog może pomóc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zdesperowany
Dołączył: 17 Sie 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:08, 08 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Mija już sporo ponad pół roku jak walczę z grudkami za pomocą brod acidu. Tak jak pisałem wcześniej, miałem potwora nie kutasa więc gdy pojedyńcze kuracje nie przynosiły efektu to specjalnie nawet się nie zdziwiłem. Aktualnie jestem na etapie dobijania najtwardszych zawodników ale reszta już zwalczona i jest o niebo lepiej. Pisałem też, że pojawiła się jaśniejsza plamka, zrobiłem dłuższą przerwę (około miesiąca) i zniknęła. W trakcie zauważyłem, że likwidując jedne odkrywam następne!! to tylko świadczy o tym jak mocno byłem tym dotknięty i posiadałem również gródki wewnątrz żołędzia nie widoczne na zewnątrz. Cieszy mnie fakt, że piszę o tym syfie w czasie przeszłym!! fragmenty które już od dawna są "wyleczone" mają się dobrze i nie stwierdzam nawrotów. Na początku smarowałem po całośni co przysparzało straszyli ból szczególnie w późniejszych smarowaniach (momentami myślałem, że odpłynę...) więc podjąłem technike smarowania fragmentami po 3-4 razy. Technika znacznie wolniejsza ale za to znacznie mniej bolesna. Napiszę jeszcze kiedy już całkowicie się tego pozbęde i będe zadowolony w pełni z mojego wacława
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|