Forum  Fordyce's spots , prosaki Strona Główna Fordyce's spots , prosaki
Informacje na temat Fordyce's Spots i prosaków
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ABC leków na prosaki,grudki perliste,kaszaki - 52 metody!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fordyce's spots , prosaki Strona Główna -> Informacje....
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zdesperowany




Dołączył: 17 Sie 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:18, 08 Kwi 2018    Temat postu:

Mateu1 nie słyszałem o tej technice nigdy ale za to byłem u kilku dermatologów i każdy jeden twierdził, że to jest normalne i trzeba się przyzwyczaić ale zapominając niestety, że wygląda bardzo nie estetycznie a w szkołach dziewczynek nie uczono że jakos 15% facetów to posiada i nie jest to coś groźnego... byłem i u babek i u facetów z nadzieją, że któraś z płci mnie zrozumie ale nic z tego. Nie powiedzieli nawet, że można to usunąć laserowo przez co kurwa jego mać straciłem nadzieję i miałem spore problemy z finalizowaniem znajomości z dziewczynami... Temapki za dychę nie lekarze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grudziaż




Dołączył: 21 Sty 2018
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:29, 14 Lip 2018    Temat postu:

A ja sie wyleczylemlem tak mi sie wydaje jak nie bedzie nawrotów jak to bywało brodacid pomagał na pare dni potem bywały nawroty miałem z 10 kuracji po 10 gródki wróciły ale nie w tak duzej ilosci zmeczony juz bólem stosowania brodacidu dałem sobie spokój bo juz nie było tak źle ale przypomniał mi sie olejek herbaciany on nie boli wiec postanowiłem go stosowac co sie stało olejek wyleczył resztki grudek do końca i tak sobie myśle go stosowac do konca zycia tak zapobiegawczo teraz mam grzyba jak trzeba a nie muchomora Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
imogen




Dołączył: 24 Maj 2018
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:22, 17 Lip 2018    Temat postu:

Zrobiłem pierwszą kurację brodacidem (4dni smarowanie 2xdziennie). W sumie tak straszliwie nie bolało dopiero od 3 dnia. Podczas zrywania strupa trochę grudek zeszło razem z nim. Ostatniego dnia zerwałem tą białą 'mgiełkę' powstałą po pierwszym smarowaniu, jednak nie z całej korony ona odchodzi.

Czy to jest normalne i powinienem poczekać aż trochę przyschnie i w czasie regeneracji samo odpadnie czy zrywać to na siłę?

Teraz jestem w fazie regeneracji i mam pytanie drodzy Panowie jak długo czasu robiliście regeneracje przed zastosowaniem kolejnej kuracji?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aha




Dołączył: 27 Sty 2016
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:57, 27 Lip 2018    Temat postu:

Olejek herbaciany... Ciekawy pomysł. Próbował ktoś jeszcze? Grudziaż jak wygląda sytuacja obecnie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grudziaż




Dołączył: 21 Sty 2018
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:22, 31 Lip 2018    Temat postu:

chyba sytuacja jest dobra bo grudek nie ma ale smaruje tym olejkiem mimo że grudek nie ma i musze na jakis czas przestac z tym olejkiem i zobaczyc czy wrócą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aha




Dołączył: 27 Sty 2016
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:43, 31 Lip 2018    Temat postu:

Zacząłem stosować od soboty - 2 x dziennie. Póki co widać duża różnicę. Zobaczymy czy uda się całkowicie usunąć. Nawroty pewnie będą, ale biorąc pod uwagę to, że kuracja jest bezbolesna i tania, można stosować profilaktycznie, co jakiś czas ☺️

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grudziaż




Dołączył: 21 Sty 2018
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:12, 01 Sie 2018    Temat postu:

Jeżeli chodzi o olejek herbaciany to lepiej nie myc wacka przed każdą aplikacja góra raz dziennie myć. Nakładać olejek na olejek bo jak myłem wacka przed każdym smarowaniem olejekiem to tylko sie biały robił jak bym miał bielactwo i codziennie przed wieczorną kompielą scierałem zrogowaciałą skóre z wacka papierem toaletowym najlepszy ten szary a pod prysznicem jakiś żel do kąpeli i szorstka gąbka ja stosuje palmolive żel na gąbke i szoruje wacka tą szorstką stroną obecnie mam jedną grudke ale ona była zawsze wielka obok wędzidełka a miałem całego grzyba do okoła w grudkach jestem mega szczesliwy teraz jak znajde sobie jaką kobiete to wywale wacka w najwększe swiatło a nie jak to bywało tylko po ciemku Rolling Eyes życze tutaj wszystkim aby nie musieli juz tu zaglądać Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grudziaż




Dołączył: 21 Sty 2018
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:02, 01 Sie 2018    Temat postu:

smaruje wacka herbacianym do piatku i dam mu odpoczac

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grudziaż




Dołączył: 21 Sty 2018
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 6:28, 12 Sie 2018    Temat postu:

Więc za szybko się cieszyłem zaczeły sie nawroty znowu smaruje od środy i znowu znikły nawet ta najwieksza koło wedzidełka chyba dożywotnie smarowanie herbacianym mnie czeka Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aha




Dołączył: 27 Sty 2016
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:02, 12 Sie 2018    Temat postu:

Trzeba być cierpliwym. U mnie też bez szału, chociaż robią się wyraźnie mniejsze. Ja póki co zamierzam kontynuować z herbacianym. Nic innego mi nie pozostało. Nie jest drogi, a i te 5 minut dziennie jestem w stanie poświęcić 😂

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aha




Dołączył: 27 Sty 2016
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:15, 04 Gru 2018    Temat postu:

Wróciłem, by potwierdzić działanie olejku herbacianego. Działa - przynajmniej na mnie. Kuracje zacząłem kilka miesięcy temu. Pierwsza buteleczkę (10 ml, o ile się nie mylę) stosowałem dwa razy dziennie, od poniedziałku do piątku. Weekend zostawiałem na regenerację, z tym, że wygląda to zupełnie inaczej niż w przypadku brodacidu. Olejek jest mniej inwazyjny, oznacza to ,że aplikacja nie boli i nie dochodzi do łuszczenia się naskórka w takim stopniu jak w przypadku kwasu. Na jakimś anglojęzycznym forum wyczytalem, by być cierpliwym i nie zwracać uwagi na to w jak dużym stopniu dochodzi do łuszczenia naskórka. Olejek ten ogranicza wydzielanie sebum i to dlatego grudki znikają.
Druga buteleczkę zaczalem dawkować podobnie jak pierwszą. Szybko jednak okazało się, że efekt jest zadowalający. Zostało kilka sztuk które na początku były największe. Jednak skóra jest wygładzona i są one praktycznie niewidoczne. Wydaje mi się, że dalsze stosowanie wyeliminowało by je także, jednak tak jak już pisałem, to co udało mi się uzyskać satysfakcjonuje mnie na tyle, że przestałem regularnie stosować herbaciany. Od tego czasu posmarowałem kilka razy dla podtrzymania efektu.
Podsumowując. Kuracje zacząłem na koniec lipca. Grudek miałem bardzo dużo, rozsianych po całym sprzęcie. Obecnie zostało kilka sztuk, praktycznie niewidocznych gołym okiem. Wykorzystałem ok 1,5 buteleczki olejku. Cena jednej ok 15 zł. Do kupienia w każdym sklepie zielarskim.
Mam nadzieję że komuś pomoge.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yellowstar




Dołączył: 29 Lis 2018
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:58, 04 Lut 2019    Temat postu:

Też zacząłem używać oleju herbacianego od tygodnia - 2 razy dziennie tylko, że w moim przypadku stosuje go akurat na prosaki. Prosaków prawie nie czuć w dotyku lecz są nadal widoczne gołym okiem, zapewne loszki po ciemku by się nie pokapowały nawet że coś tu jest nie tak hehe. Lecz z tego co wiem to prosaki są podskórne także nie wiem czy to pomoże z całkowitym ich usunięciem ale będę go stosować aż wyleje całą tubkę, jeśli to nie pomoże to igła leci w ruch. Ktoś wie w jaki sposób to miałoby wyglądać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aha




Dołączył: 27 Sty 2016
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 6:09, 19 Lut 2019    Temat postu:

Polecam kupić maść znieczulającą miejscowo Emla - można dostać bez recepty, cena ok 100 zł za duża tubkę. Smarujesz, czekasz aż zacznie działać. Później dezynfekcja i do roboty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Researcher




Dołączył: 30 Cze 2019
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:47, 30 Cze 2019    Temat postu: Ostateczne rozwiązanie

Post będzie długi, ale pozwoli wam pożegnać się z problemem grudek (samodzielnie) raz na zawsze. Znalazłem chyba najlepsze możliwe rozwiązanie na grudki perliste.

Pierwszy raz na to forum trafiłem już jakiś czas temu i od czasu do czasu zaglądałem, żeby zobaczyć czy wymyśliliście coś nowego Very Happy . Na zabiegi nie chciałem się wybierać, bo z tego co widziałem to są drogie, czasami potrzebne są poprawki, a poza tym mówiłem sobie, że grudki wcale nie są takie złe. Dodatkowo stresują mnie placówki medyczne, a szczególnie stresujący byłby zabieg na moim kutasie!

Teraz żałuję, że nie zabrałem się za to wcześniej, bo penis wygląda bardzo estetycznie i jest ogromna różnica. Coś, co wydawało się małym kompleksem miało znacznie większy wpływ na moją pewność siebie i poczucie atrakcyjności, niż mi się wydawało.

W przeszłości próbowałem smarowania grudek różnymi specyfikami (m.in. olejek herbaciany). Odradzam takie rozwiązanie każdemu, bo to po prostu nie działa (w zdecydowanej większości przypadków). Olejek herbaciany wysusza skórę ale nie usuwa grudek. Może jak smarowanie olejkiem lub czymś innym doprowadzi do zniszczenia skóry w takim stopniu, że będziecie zdzierać warstwę za warstwą, to w końcu się pozbędziecie grudek. Ale ta metoda jest czasochłonna, prawdopodobnie nie zadziała i jest nieprecyzyjna - musicie smarować cały brzeg grzyba, a nie same grudki. W internecie możecie trafić na poradniki i wpisy (np. na portalu quora) w których będą wam mowić, że możecie usunąć grudki przy pomocy jakiegoś kremu, czy chuj wie czego. Zawsze będzie to jakaś reklama z linkiem afiliacyjnym na końcu (marketer dostaje prowizję za każdy zakup), bo tego typu produkty zawsze dobrze sprzedawały się w internecie.

Jak się usuwa grudki? Mechanicznie. Czyli jakiegoś rodzaju zabieg. Są różne lasery, krioterapia, ale zawsze będzie to usunięcie mechaniczne. Tutaj macie dobre źródło o metodach leczenia i zwróćcie uwagę na to, że nie wymieniono tam żadnych kremów lub maści: ncbi. nlm. nih. gov /pmc /articles / PMC5987947/ (usunąć spacje bo nie mogę linku dodać)

Metoda usunięcia mechanicznego w domu ewoluowała od bardzo przerażającej i niebezpiecznej, do łatwego zabiegu. Jak to się zaczęło? Od gości, którzy usuwali sobie grudki perliste lutownicą Shocked . I o ile potrzbne im były nerwy ze stali, to usunęli sobie w ten sposób grudki - na forach jest całkiem sporo takich relacji. Ja bym w życiu nie wypróbował na sobie takiego zabiegu, ale niedawno trafiłem na post gościa, który zasugerował inne narzędzie. Narzędzie, które wykorzystuje się w salonach kosmetycznych na całym świecie, jest znacznie bezpieczniejsze od lutownicy i o ile się nie mylę to taka metoda usuwania nazywa się elektrokoagulacja. Narzędzie można kupić na allegro i ceny są od 80zł (chińskie badziewie) w zwyż. Ja kupiłem takie trochę lepsze od tego chińskiego (ale też z chin lol) na promocji za ok. 140zł. Wychodzi taniej niż zabieg i wszystko odbywa się w domu. Można to znaleźć pod tymi nazwami:

- mole removal pen
- laser pen
- plasma pen

Wygląda jak gruby długopis ze stalową końcówką. Są w zestawie jeszcze igły, ale nie wiem do czego się je używa. Ja używałem podstawowej, grubszej końcówki (ale też cieńkiej na końcu, taki metalowy stożek), którą można używać wiele razy tylko trzeba polać spirytusem lub czymś do dezynfekcji. Jest do tego ładowarka i urządzenie działa bezprzewodowo. Końcówka nia nagrzewa się jak lutownica - na końcówce przy kontakcie ze skórą i po naciśnięciu przycisku powstaje iskra (elektryczna), która pozwala na bardzo precyzyjne nagrzanie (oparzenie, zwęglenie) wierzchniej warstwy skóry.

Moje urządzenie miało 9 stopni regulacji (używałem 4,5 i 6). Do zniczulenia użyłem kremu z lidokainą 9,6%, który też zamówiłem na allegro. Takie kremy używa się do opóźnienia wytrysku (np. emla) dlatego wiedziałem, że smarowanie tym penisa będzie ok, ale zazwyczaj mają znacznie niższe stężenie (1, albo 2%). Nie mogłem znaleźć kremu z niższym stężeniem i trochę się obawiałem, że będzie za mocny ale było ok. Wydaje mi się, że dało by się to zrobić bez znieczulenia, ale mocno szczypie, szczególnie na penisie. Po znieczuleniu nie czułem kompletnie nic. Jak znieczulenie przestało działać, to delikatnie piekło przez około godzinę po zabiegu. Co do kremu, to nie można stosować go na uszkodzoną skórę, aby substancja nie dostała się do krwi. Po posmarowaniu i odczekaniu aż zacznie działać, należy dokładnie zmyć zimną wodą (ciepła rozszerza pory i jest większa absorbcja, nie owijajcie też na wszelki wypadek folią, bo więcej substancji przenika wgłąb, wystarczy posmarować normalnie niedużo i jest ok).

Przy stosowaniu takich nowych substancji należy wykonać najpierw na sobie próbę np. posmarowanie bardzo małego obszaru małą ilością kremu, by zobaczyć czy wszystko jest w porządku i nie ma np. reakcji alergicznej. Potem trochę (w inny dzień) więcej i znowu zobaczyć czy jest ok. Potem (w inny dzień) już tyle ile trzeba do zabiegu, zmycie i zabieg. Czyli tak krok po kroku. I z takim podejściem można to zrobić dosyć bezpiecznie. Dotyczy to również użycia samego narzędzia. Można zacząć od dosłownie jednej grudki: zobaczyć jaka moc jest odpowiednia (zaczynając od małych) i obserwować proces gojenia. To jest najbardziej rozsądne podejście. Ja zacząłem nawet od takiej brodawki, którą miałem na brzuchu, wtedy zobaczyłem jak działa narzędzie (bez znieczulenia) i nic nie mogło pójść źle. Brodawka zmieniła kolor na czarny, taki trochę zwęglony, może ją nawet zbyt wiele razy potraktowałem prądem. Po kilku dniach odpadła i się zrobił strupek, który powoli się goi.

Na grudkach używałem mniejszej mocy (4,5,6) i delikatnie - przykładałem tak 2 x 1 sekunda do jednej grudki. Przy dotknięciu zmieniają kolor na bardziej biały i na czubku wręcz czarny - robi się z tego taki strupek. Oczywiście mnie poniosło i od razu próbowałem usunąć prawie wszystkie, co się nie udało, bo miałem ich bardzo dużo (2, w niektórych miejscach 3 gęste rzędy) i większości z nich nie nagrzałem wystarczająco mocno. To była pierwsza seria. Zagoiło się w nieco ponad tydzień - niektóre zniknęły całkiem inne zostały mniejsze a inne całe. Ale fiut wyglądał znacznie lepiej. Trzeba czekać przed drugą serią, bo kremu do znieczulenia nie można stosować na uszkodzoną skórę. Teraz jestem po drugiej serii i jak mi się zagoi za kilka dni to brzeg grzyba będzie już prawie całkowicie gładki. Potem będzie trzecia seria na pojedyńcze i zmniejszone pozostałe grudki. Nie ma żadnych blizn. Lepiej jest nagrzać za słabo i potem robić kolejne serie, niż zbyt mocno i mieć problemy z gojeniem.

Na wszelki wypadek stosowałem też antybakteryjny krem na skórę (alantan), który ma działanie wspomagające regenerację i można go stosować na oparzenia i skaleczenia. Wydaje mi się, że nie jest konieczny, bo po zabiegu w zasadzie nie ma żadnej krwi i uszkodzenia skóry są bardzo drobne. Ale tak na wszelki wypadek. Wybrałem ten konkretny krem, bo na innych kremach z antybiotykami było ostrzeżenie, żeby nie stosować na błony śluzowe.

Problemem mogoże być drżenie rąk (za pierwszym razem lol) i to, że ciężko zobaczyć niektóre mniejsze grudki i trafić w nie. Najlepiej bylo na siedząco, bo wtedy można patrzeć z najbliższej odległości. No i koniecznie lampa świecąca z odległości mniej niż pół metra. Wtedy zajebiście wszystko widać.

Pamiętajcie, że nie jestem lekarzem, to nie jest profesjonalna porada medyczna i robicie wszystko na własną odpowiedzialność.

Wpadnę tu jeszcze za kilka tygodni, żeby potwierdzić czy się wszystko dobrze zagoiło Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PurPura1




Dołączył: 24 Lip 2019
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:58, 24 Lip 2019    Temat postu:

Usuwał ktoś w ostatnim czasie laserowo w Warszawie? Polecicie jakiś zakład? Jaka była cena takiego zabiegu. W internecie jest trochę tego, ale wolałbym do sprawdzonego się udać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fordyce's spots , prosaki Strona Główna -> Informacje.... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 28, 29, 30  Następny
Strona 29 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin